Małe stopy – chód na palcach
Od momentu narodzin do okresu wczesnodziecięcego, stopa rozwija się bardzo dynamicznie. Efektem końcowym tego procesu jest możliwość stabilnego stania i samodzielnego chodzenia. Jednak nie każda stopa rozwija się w sposób prawidłowy bez żadnych zakłóceń.
Bardzo dużo mówi się o koślawości stóp u małych dzieci. Wszelkiego rodzaju obuwie, które jest dostępne na rynku, posiada wyprofilowaną wkładkę, której celem jest wspomaganie biernego uniesienia wewnętrznej krawędzi stopy. Takie rozwiązanie ma wspomóc kształtowanie wysklepienia. Koślawość jest jednym z wielu problemów dotykających dziecięce stopy. Każda nieprawidłowość wymaga konsultacji u specjalisty.
Szacuje się, że u 15% dzieci występuje chód palcowy
powodowany przez nieznane czynniki. Należy zaznaczyć, że w trzecim trymestrze tak zwane baletowe ustawienie stóp uznaje się za normę. Jest to związane z rozwojem aktywności mięśni z grupy prostowników. W tym okresie podczas kontaktu stóp dziecka z podłożem, całe nóżki się napinają, a stopy przyjmują wspomniane baletowe ustawienie. Jest to sytuacja przejściowa. Przez kolejne trzy miesiące, dziecko powinno obciążyć już stopę na całej jej długości – podeszwy stóp i pięty. Od tego momentu stopa stopniowo przyjmuje bowiem funkcję podporową.
Dzieci prezentujące chód na palcach
obciążają w głównej mierze przodostopie – pięta właściwie nie ma kontaktu z podłożem. Jest to spowodowane nadmiernym napięciem mięśni łydki. Stała praca koncentryczna tych partii ciała może skutkować nieodwracalnym skróceniem ścięgna Achillesa. Brak obciążenia pięty sprawia, że jest ona zdecydowanie smuklejsza niż ta, która rozwija się w warunkach prawidłowych. Nadmiernie obciążane przodostopie jest z kolei masywniejsze. W wyniku przewlekłego, nieprawidłowego rozkładu sił działających na stopy dziecka, powstają zrogowacenia w obrębie opuszki palucha czy modzeli w okolicy kłębu palucha.
Warto więc w sytuacjach wszelkich zauważonych nieprawidłowości w chodzie dziecka bądź w przypadku wątpliwości – po prostu udać się do specjalisty.